Strony

środa, 9 kwietnia 2014

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

KONKURS !!!

Ponieważ wakacje są coraz bliżej, a niektórzy zaczynają planować swój wypoczynek (a ja dostałam pewną miłą paczkę z rekomenduj.to ) postanowiłam zrobić konkurs!

Nagroda:
Miejsca 1-10 - karta na wakacje z firmą ATAS na wybraną ofertę wakacji w Anglii, Grecji lub Bułgarii o wartości 200zł!


Zadanie konkursowe:
 Napiszcie na mój mail marta.j021@wp.pl (minimum 3 zdania) dlaczego akurat wy mielibyście wygrać  :) Liczę na kreatywne odpowiedzi :)

Adres, pod który mam wysłać kartę wyślijcie pod zadaniem konkursowym w mailu.

Konkurs trwa do 15.04.2014 więc pospieszcie się :)

Ze zwycięzcami skontaktuję się mailowo :)

Powodzenia! :)

Owocowo ♥

Post bardzo krótki i bardzo smaczny ♥ Cóż, zobaczcie sami :)

 arbuz, kiwi i pomarańcza ♥
 Dlaczego tak? Postanowiłam zadbać o moje ciało, żadnych fast foodów, tłustych potraw, oraz... więcej aktywności fizycznej :) Tak tak, zaczęłam ćwiczyć wraz z Mel B


oraz codziennie biegam około 5-6 km bez żadnej przerwy. Codziennie wydłużam moją trasę o kilkadziesiąt metrów, może to nie jest nic wielkiego, ale samo to, że zaczęłam się ruszać jest małym cudem :) A dlaczego? Powód jest prosty: w czerwcu mam wycieczkę nad morze z przyjaciółmi, więc chciałabym dobrze wyglądać, np tak:
chciałabym taki strój ♥

Smacznego :)

środa, 2 kwietnia 2014

Sunny, sad & happy days

Hej :) Jak tam po prima aprilisie? Zupełnie zapomniałam o tym dniu, więc moja przyjaciółka Wera wkręciła mnie w kartkówkę z fizyki :D ehh, całą przerwę zakuwałam :D Więcej się nie dam nabrać :P a wy się nabraliście na coś? a może sami spłataliście jakieś figle?
Za oknem co raz bardziej czuć wiosnę :) Z tego powodu postanowiłam wybrać się na mini zakupy :)

 trampeczki muszą być ^^ ( stadion - 35zł )



brakowało mi takich t-shitrów

koszt też bardzo niski - 12 zł!












    wczoraj w szkole :)

pomyślałam również o mojej cerze oraz włosach :)
maseczki były trzy, ale jedną już wykorzystałam,
Rossmann ok. 1,69zł

Rossmann ok. 3 zł (?)

Przez to, że co raz dłużej siedzę przy komputerze zaczynam się niewysypiać :/ Muszę to ograniczyć, dziś ledwo zdążyłam na autobus! Strój również nie był specjalnie dobrany, jak zawsze :)



 bransoletka mojej siostry (jak zresztą większość), dostała ją razem w przesyłce z sukienką

 nowe niebieskie gumeczki, podobają się? ^^

 ehh, czasem po prostu muszę zrobić głupią minę ;)


Słońce za oknem (jakby ktoś jeszcze nie zauważył :D ), co raz cieplej więc letnie ubrania wychodzą na czoło garderoby :) Moja siostra kupiła sobie dwie sukienki, z myślą o najbliższych imprezach oraz co raz cieplejszej pogodzie :) Aż chciałoby się pójść nad rzekę lub chociaż basen :)

 muszę pomyśleć o jakimś samoopalaczu, bo na razie wyglądam jak trup :D



 co sądzicie o takim outficie? 
dziewczęco i na luzie :) do tego włosy elegancko upięte w niesfornego koka :)

 sukienka została kupiona na stronie allegro.pl za ok. 40 zł





koronka ♥

 w rzeczywistości jest ciemnogranatowa, niestety przez światło nie udało mi się uchwycić koloru :(

 allegro.pl , koszt ok. 50 zł


Taka pogoda sprawia, że aż chce mi się robić zdjęcia! Znajomi już zaczynają do mnie pisać i pytać kiedy mam wolną chwilkę na zdjęcia :)



 Wiosno, oby tak dalej!

 na niebie nie ma ani jednej chmurki! do tego ten błękit... mmm :)



 obcowanie po ogrodzie nieobecnej sąsiadki :D













mój pierwszy mlecyk w tym roku ♥

Mam dla was też smutną wiadomość. Niedawno Karol umarł. Nie chciałam o tym pisać, ale pomyślałam że powinniście wiedzieć :(



spoczywaj w pokoju [*]

niedziela, 23 marca 2014

Pierwszy dzień wiosny, mecz unihokeja & pizza

Witajcie! Jak wam minął pierwszy dzień wiosny? Ja niestety byłam w szkole, konkretniej brałam udział w zawodach sportowych. Oprócz tego malowałam plakat przeciwko wypalaniu traw, nawet zajęłam 3 miejsce oraz dostałam dużo cukierków :) Oprócz miejsca za plakat, moja klasa 3a zajęła 1 miejsce w konkursie na najlepszy kapelusz i 1 (?) miejsce za wiersz o ekologii :)

Wczoraj i dziś wybrałam się na mecz unihokeja do Łochowa z Zytą :) Nie podejrzewałam, że sport może tak wciągać :D Łochów zajął 3 miejsce :) Sądząc po grze innych drużyn wypadli naprawdę dobrze!














Po pierwszym meczu wybrałam się z Zytą do stadniny koni :) Zyta jeździła na Cesarzowej, a ja cykałam fotki :)













Po tym wróciłyśmy znów na mecz, niestety nie szło im już tak dobrze. Mimo tego 3 miejsce jest, a to oznacza, że Łochów przedostał się dalej! Brawo!
Po meczu do pociągu zostało nam ponad godzinę więc poszłyśmy na pizzę :) Niestety, byłyśmy tak głodne, że nie zdążyłam zrobić zdjęcia :D

pizza z serem i szynka - taką lubię! do tego nestea, a dla Zyty - cola
razem 23 złote :)


Później nie zostało nam nic innego jak wracać do domu :) Mimo, że nie zdążyłam odpocząć, weekend uważam za bardzo udany. :)
Zmontowałabym wam filmik z weekendu, ale nie mogę znaleźć kilku video :C